34-latek kradł książki w całym kraju; grozi mu do 5 lat więzienia
O sprawie poinformował we wtorek asp. Damian Pachuc z KPP w Złotowie (woj. wielkopolskie). Jak podał, w poniedziałek dyżurny został powiadomiony, że pracownik marketu w Złotowie ujął mężczyznę, który miał ukraść napój energetyczny oraz artykuły przemysłowe.
„Funkcjonariusze skierowani na miejsce ustalili, że mężczyzna klika dni wcześniej również był w tym sklepie, nie został jednak wtedy zatrzymany, a mógł również dokonać kradzieży. Po sprawdzeniu i przeanalizowaniu monitoringu, okazało się że przypuszczenia pracownika były słuszne, gdyż 34-latek wyszedł ze sklepu nie płacąc za zabrany towar” – podkreślił Pachuc.
Dodał, że ujętego mężczyznę sprawdzono w policyjnych systemach informatycznych, gdzie okazało się, że na swoim koncie ma on liczne kradzieże sklepowe. Ponadto był poszukiwany przez dwie prokuratury w związku z kradzieżami książek w sieciowych księgarniach na terenie Polski.
„Mieszkaniec gminy został zatrzymany i doprowadzony do złotowskiej jednostki. Dalsze czynności wykonane na terenie gminy Złotów, w miejscu jego zamieszkania, doprowadziły do ujawnienia i zabezpieczenia ponad 100 książek, które pochodziły z sieciowej księgarni” – zaznaczył Pachuc.
Zgodnie z kodeksem karnym za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. (PAP)
autor: Anna Jowsa
ajw/ apiech/